Chris
przepuścił mnie i pozwolił wejść do środka, od razu zamykając
za mną drzwi. Dopiero po chwili dotarło do mnie, że przed moim
przyjściem musiał być bardzo, bardzo zajęty, ponieważ ubrany był
tylko w bokserki. Cóż, moje przypuszczenia potwierdziły się po
chwili, gdy spostrzegłem schodzącego po schodach jakiegoś młodego,
brązowowłosego chłopaka, ubranego zupełnie tak samo jak Chris.
Chyba im w czymś przeszkodziłem. Ups.