czwartek, 17 marca 2016

Rozdział 17

 
Kiedy tym razem umówiłem się z Livą postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce. Wciąż nie wiedziałem, czy mam u niej jakieś szanse i jak podchodzi do tych naszych spotkań, ale liczyłem na coś więcej. Żeby jednak mieć stuprocentową pewność (oraz żeby nikt się mnie w końcu nie czepiał) zdecydowałem, że muszę zapytać wprost.