poniedziałek, 27 lutego 2017

Nie wytrzymam [MK tbz]

UWAGA!
Jeżeli tytuł tego posta coś Wam mówi, to dobrze.
Jeśli pamiętacie starego one-shota Nie wytrzymam, to bardzo mnie to cieszy. Historia dwóch chłopaków tam przedstawiona jest rozwinięta i dość skomplikowana, ale nigdy nie chciałam pisać jej w formie opowiadania. W zasadzie nigdy nie chciałam jej pisać, jedynie tamten jeden one-shot jakoś kiedyś się wyrwał z czeluści mojego umysłu i nawet nie został szczególnie dopracowany. Ostatnio jednak natchnęło mnie i zaczęłam pisać jeszcze jedną historię dla tamtych chłopaków i myślę, że chciałabym ją Wam opublikować. Idąc tym tropem, pomyślałam, że mogłabym stworzyć z ich historii coś w rodzaju kolekcji one-shotów. Przemyślałam sprawę, spodobał mi się ten pomysł i zamierzam wcielić go w życie. Żeby jednak moje sumienie było czyste, postanowiłam poprawić i dopracować tego pierwszego one-shota z tej serii (między innymi usunąć te okropne przekleństwa z początku, bleh). Starego tekstu nie usuwam, jakby ktoś chciał do niego wrócić, niemniej jednak ten nowy jest bardziej aktualny. Nie żeby te teksty różniły się jakoś znacząco.
Tymczasem kolekcję one-shotów zatytułowałam jak w poście: MK tbz. Wszystkie teksty z tej serii zostaną oznaczone na początku tymi pięcioma literkami i znajdziecie je w dziale z one-shotami (nie przewiduję dla nich osobnej strony, no chyba że bardzo się rozrosną).
A teraz możecie już śmiało czytać ☺